Stanowisko
Strażnicy: Nie praktykują spożywania Ciała Chrystusa
ponieważ czują się niegodni aby Je przyjmować. Jezus spożywał Ostatnią Wieczerzę tylko z Apostołami, a oni nie uważają że są
aż tak Jemu oddani. Obchodzą
tzw. "Pamiątkę" która odbywa się raz w roku,
i jest obchodzona w różnych miejscach na świecie. Wszyscy nie mogą jej spożywać,
jest ona
przeznaczona wyłącznie dla tzw. klasy niebiańskiej
czyli ludzi którzy
są godni w przyszłości osiągnąć zbawienie w niebie. Eucharystia w ich rozumieniu nie jest prawdziwym Ciałem Jezusa, lecz
symbolem określanym przez nich jako emblemat (Mt 26:26nn.)
Chrystus powiedział: "To jest Ciało
moje", oni tłumaczą to na swój sposób:
"To jest jakby (to oznacza) Ciało
moje". Stąd też ich rozumiane Emblematy winni spożywać tylko te osoby które
stanowią "pierwsze owce" czyli grono
które będzie liczyć 144 tys. zbawionych. Właśnie
ta grupa teraz się kształtuje i stanowi elitę
spośród świadków. Spożywanie "Pamiątki" tylko przez
nieliczne osoby motywują tym, że tylko Apostołowie byli świadkami zawarcia Nowego Przymierza. Skorzystać z niego miały
by tylko osoby stanowiące 144 tys. tzn. chrześcijanie
z Iw. i pomazańcy ŚJ.
Strażnica często przestrzega tych ŚJ z klasy ziemskiej, aby przypadkiem nie zechcieli zmienić swego powołania i by nie zaczęli spożywać ich Wieczerzy.
Jak uczą "Prawo spożywania przysługuje tylko tym, których wybrał Bóg (...). Jeśli więc ktoś 'po skrupulatnym zbadaniu' uzna, że niesłusznie spożywa emblematy, powinien tego niezwłocznie zaniechać...". Por. Strażnica Nr 16, 1996 s.30-1.
Jednak zjawiskiem dziwnym u ŚJ jest wzrost, zamiast spadku, liczby spożywających
tą Pamiątkę. Strażnica szczegółowo instrukcje jak ma wyglądać Pamiątka,
stosuje wskazówki i dyrektywy, np. nie wolno skłaniać głowy przed emblematami czy
też wąchać ich. Tych z klasy ziemskiej, nie mogących brać udziału w spożywaniu emblematów, nazywają "obserwatorami",
ich rola
sprowadza się do biernego widza. Uczą, że łamiemy Słowo Boże, bo spożywamy tylko Chleb Pański, bez Wina. Eucharystię nie powinniśmy spożywać, a raczej być
jej "obserwatorami", tak jak oni obchodzić ją tylko raz w roku.
Sprowadza się to do swego rodzaju parodii Wieczerzy
Pańskiej, gdzie wszyscy między sobą podają
sobie chleb i wino. Świadkowie nie uznają
autentycznej obecności Chrystusa w tychże
"emblematach" i sprowadzają je tylko
do roli pamiątki. A trzeba wyjaśnić że każda
ofiara Mszy św. w której uczestniczą chrześcijanie
nie jest powtarzaniem, ale jest prawdziwym "uobecnieniem" autentycznego faktu ofiary Chrystusa.
Twierdza, że wersety mówiące o "łamaniu chleba" nie
oznaczają Eucharystii bo nic nie mówi
o tym Biblia. Eucharystia musi się składać
zawsze z chleba i wina (dot. Dz 2:42, 46, 20:7).
Spożywanie Eucharystii jest niezbędne do osiągnięcia
Życia Wiecznego. Pan przyrównał swe Ciało do manny, którą na pustyni jedli wszyscy
Żydzi, aby przeżyć (J 6:32-35). Tak samo wszyscy, którzy chcą żyć
wiecznie powinni spożywać Jego Ciało (J 6:50n., 53, 57). Słowa te zostały wypowiedziane do wszystkich ludzi: "To powiedział ucząc w synagodze w Kafarnaum" (J 6:59), a nie tylko do Apostołów.
Nie zgadzają się z tym iż w wypowiedzi (J 6:53)
Chrystusowi chodziło o rzeczywiste spożywanie Jego
Ciała. Ponieważ twierdzą ze Eucharystia nie
jest prawdziwym Ciałem Jezusa, lecz określają
Ją mianem czegoś symbolicznego, tzw.
"emblematu". W kwestii Ciała i Krwi potwierdza to, że Żydzi podobnie jak przed daniem im kiedyś rzeczywistej manny i wody, szemrali (J 6:41 > Wj 16:2) i sprzeczali się (J 6:52 > Lb 20:13). (1Kor 11:26-29) mówiąc o Wieczerzy Pańskiej, nie ogranicza jej do grona Apostołów, lecz nakazuje spożywać ją wszystkim godnym chrześcijanom.
Baranka paschalnego spożywali wcześniej wszyscy Izraelici. Ci którzy chcieli żyć, mieli też krwią tego baranka pokropić odrzwia i progi domu (Wj 12:7-13). Tym barankiem jest dla nas Jezus
który gładzi grzechy świata (J 1:29, 1Kor 5:7).
Dz 2:42, 46 i 20:7 podają, że chrześcijanie codziennie, a szczególnie w niedzielę spotykali się na "łamaniu chleba". Nie mają racji ŚJ gdy mówią, że tu chodzi o zwykłe posiłki,
argumentują że Eucharystia a Łamanie
Chleba to zupełnie coś innego ponieważ
Eucharystia musi się składać z nie tylko z
chleba ale też z wina. Ciekawe,
czemu ŚJ pozwalają spożywać Wieczerzę tylko ich głosicielom z klasy niebiańskiej jako namaszczonym Duchem Św. Zaś nie pozwalają spożywać klasie ziemskiej, która
jak twierdzą nie ma takiego namaszczenia. Oni jednak nie zauważyli, że Apostołowie spożyli Wieczerzę jeszcze przed zesłaniem Ducha Św.
Chrystus kiedy odszedł do nieba przez wniebowstąpienie,
nie zostawił nas samych. Słowa Pana: "A oto Ja jestem z wami po wszystkie dni, aż do skończenia świata" (Mt 28:20),
Oprócz obecności duchowej jako Boga który
ogarnia sobą wszystko, istnieje również Jego obecność w Eucharystii. Ciało i krew oznaczają w jęz. biblijnym całego człowieka (np. Ga 1:16 "nie radząc się ciała i krwi", tzn. ludzi; por. Ef 6:12, Mt 16:17). Toteż Ciało i Krew Chrystusa, to rzeczywiście Ciało (pod postaciami chleba i wina), "które za was będzie wydane" 1Kor 11:24. Jezus
nakazał spożywanie Jego Ciała, aż do czasu
kiedy ponownie powróci na ziemię. Oni uczą
że Chrystus już powrócił (rok1914), a skoro
tak wypada zadać pytanie czemu nie zaprzestali
spożywania "pamiątki"
Fish