Sprawa nie jest taka straszna kiedy człowiek
trafił tam przypadkiem, zorientował się w co
wdepnął i chce uciekać. Dotyczy to osób mający
na krótko przyjemność ze Świadkami Jehowy.
Chociaż musi liczyć się z tym że będzie potępiany,
i będzie wyrabiać mu się złą opinie. Sprawa
inaczej wygląda kiedy ktoś tam jest kilka a
nawet kilkanaście lat, i do tego dochodzą jego
zażyłe związki przyjacielskie czy więzy
rodzinne. Niezmiernie trudno wyrwać jest kogoś
kto te zatrute nauki kosztował od urodzenia.
Jest jak pies na łańcuchu któremu łańcuch
nie przeszkadza, bo poza jego zasięgiem nie
widział piękna otaczającego świata. Wyjście
nie jest wtedy łatwe, ale oznacza to rozpoczęcie
nowego życia począwszy od samego początku.
Należy się dokładnie zastanowić i rozpatrzyć
obiektywnie, czy to co daje CK jest prawdziwe i
logiczne, i czy pokrywa się z treścią Pisma
Św. Jaką historie ma organizacja i jakimi
celami się kieruje. Człowiek jest wolnym
stworzeniem, bo Bóg dał mu wolną wolę, i nie
może być zniewolony przez bezwzględnych ciemięzców
duchowych i despotów chcących mieć władze
nad innymi i perfidnie czerpać korzyści dla światowej
firmy z Brooklynu. Nawet kilkudziesięcioletnie
nałogi, przyzwyczajenia i przywiązania można
pokonać, bo nie warto tkwić po uszy w błocie.
Skoro CK zmienia co chwile swoje zdanie w
kwestii rzekomych prawd w wierze, to i Ty masz
prawo zmienić własne poglądy religijne, i
zmienić dotychczasowe wyznanie. Niewiele
potrzeba by być wolnym człowiekiem ! Człowiek
grzesząc staje się niewolnikiem diabła,
zrywając ze złem staje się niewolnikiem miłości
Boga. Kluczem do zrozumienia wiary jest umiejętność
odróżnienia dobra od zła. Poprzez złe i
zatrute "prawdy" którymi karmi
Organizacja, przynosi bogate żniwo szatanowi.
Nauki nie tylko fałszują prawdę o Bogu,
przeczą świadectwu Chrystusa, ale i w
agresywny sposób zwalczają posłannictwo Sw.
Piotra otrzymane od Boga ! Rzeczą ludzką jest
błądzić, lecz trwanie w błędzie do niczego
nie prowadzi. Wystąpienie z organizacji w umyśle
świadka Jehowy jest równoznaczne ze zdradą i
potępieniem w oczach współwyznawców. Ponieważ
oficjalne nauczanie Strażnicy głosi, że poza
nią nie ma zbawienia, a świat do którego człowiek
odchodzi rezygnując z "pokarmu
organizacji" czyli nauk towarzystwa, należy
do szatana. Do tego wszyscy członkowie zboru
zobowiązani są do zerwania wszelkich kontaktów
z wykluczonym. Dotyczy to również najbliższej
rodziny (matki - ojca, siostry brata, rodziców
- dzieci). Utrzymywanie jakichkolwiek kontaktów
z pozbawionym społeczności zborowej karane
jest wykluczeniem. Taka to osoba która przejrzała
na własne oczy i zaczyna logicznie myśleć,
jest silnie napiętnowana i pogardzana przez byłych
braci i siostry ze zboru. Wyrabia mu się zwykle
złą opinie. Jest to swego rodzaju bicz spełniający
role straszaka dla osób decydujących się na
nielojalność względem wspólnoty. Samo
krytykowanie Organizacji utożsamiane jest z
krytykowaniem Boga, odejście zaś z Organizacji
jest równoznaczne ze śmiercią w Armagedonie.
Inaczej to wygląda jeśli poparzymy przez
pryzmat psychologiczny człowieka zastraszonego
poprzez wieloletnie nauki o szatanie i o tym że
czyha on tylko aby pozyskać go dla siebie. Nie
jesteś jednak sam możesz skorzystać nieodpłatnie
z wielu organizacji pozażądowych świeckich,
czy i kościelnych. Są tam wykwalifikowani
fachowcy lekarze, psycholodzy, księża znający
dobrze zagadnienia działalności sekt. Jest to
ich naprawdę twoje prawo, a ich chleb
powszedni, któremu starają sprostać na co
dzień. Załączam poniżej adresy ośrodków które
niosą pomoc, lub możesz skontaktować się ze
mną przez e-mail. Zaznaczam iż nie interesują
mnie żadne dane osobiste, których proszę nie
ujawniać. Oferta oczywiście nie jest
skierowana wyłącznie do członków Organizacji
SJ, ale również do wszystkich którzy znaleźli
się w zasięgu oddziaływa sekt. Udzielam tylko
rzeczowych informacji w sprawach jednostek
publicznych niosących pomoc poszkodowanym przez
sekty i ruchy religijne w Polsce.
Ośrodki informacyjne o sektach